Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn zakończyli zmagania podczas PreZero Grand Prix PLS w Gdańsku. Drużyna prowadzona przez Marcina Mierzejewskiego zajęła 3 miejsce.
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn z kompletem zwycięstw awansowali do ćwierćfinału podczas PreZero Grand Prix PLS w Gdańsku. Zawodnicy prowadzeni przez Marcina Mierzejewskiego pokonali: Asseco Resovię Rzeszów, Ślepsk Malow Suwałki i Norwid Częstochowa.
Ćwierćfinałowy mecz z GKS Katowice rozpoczął najsilniejszy skład: Szerszeń, Ciunajtis, Jakubiszak i Janikowski. Olsztynianie dominowali w pierwszym secie dzięki wysokiej skuteczności w ataku dzięki atakom Mateusza Janikowskiego i Szymona Jakubiszaka. Ostatni punkt zdobył Nicolas Szerszeń – akademicy wygrali 25:19. Drugi set nbył niezwykle zacięty. Ekipa ze stolocy Warmii i Mazur początkowo nie wykorzystała trzech meczboli, później szansę miał GKS Katowice, a o sukcesie Indykpolu AZS zdecydowały bloki Jakubiszaka. Zwycięzca z 2021 roku wygrał 29:27 i świętował awans do półfinału.
O awans do wielkiego finału, olsztynianie zmierzyli się z PSG Stalą Nysa. Szkoleniowiec akademików z Kortowa dokonał jednej zmiany – zamiast Mateusza Janikowskiego zobaczyliśmy Kamila Szymenderę. Spotkanie lepiej rozpoczęła ekipa PSG Stal Nysa i przy pierwszej zmianie stron boiska prowadziła 8:4. Zmęczenie w ekipie ze stolicy Warmii i Mazur powoli dawało się we znaki – mimo próby odrobienia start, rywali wygrali pierwszą partię 25:20. Podobny przebieg miała druga odsłona niedzielnego półfinału – PSG Stal Nysa wygrała 25:23 i awansowała do finału.
W meczu o brązowe medale, siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn zmierzyli się z Trefl Royal Seafood Gdańsk. Skład akademików pozostał niezmienny, a gra olsztynian wyglądała znacznie lepiej. Przy drugiej zmianie stron olsztynianie prowadzą dwoma punktami 16:14, ostatecznie zwyciężając 25:22. Dobra gra Indykpolu AZS Olsztyn trwała także podczas drugiego seta, choć gdańszczanie nie odpuszczali do samego końca. Indykpol AZS zwyciężył 25:23, zajmując tym samym trzecie miejsce podczas PreZero Grand Prix PLS 2023.
– Dla mnie ten turniej to super przygoda. Mogliśmy pograć razem i zobaczyć, jak drużyna zachowuje się w „stykowych” sytuacjach. Impreza była bardzo fajna, przez większość spotkań towarzyszyła nam dobra pogoda. W ostatni dzień zagraliśmy trzy spotkania i podczas meczu o brąz było czuć wśród nas zmęczenie. Mamy bardzo dobry i waleczny sezon. To dobry prognostyk na sezon – przyznał Nicolas Szerszeń, kapitan Indykpolu AZS Olsztyn.