IV Memoriał Zbigniewa Ludwichowskiego – świetna atmosfera i rekordowe starty!

To było prawdziwe święto królowej sportu w Kortowie! IV Memoriał Zbigniewa Ludwichowskiego obfitował w rekordowe wyniki. A ten najcenniejszy – bo najlepszy w historii Polski – w biegu na 150 metrów zanotowała trzykrotna medalistka olimpijska Natalia Kaczmarek. Na wielkie oklaski zasługują też kibice, którzy licznie zgromadzili się na trybunach stadionu Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.

Memoriał pierwszy raz zorganizowany został w ramach międzynarodowego cyklu imprez lekkoatletycznych World Athletics Continental Tour – Bronze. Dlatego na listach startowych pojawiło się wielu sportowców zagranicznych. Najszybsza w biegu na 100 metrów była Brytyjka Asha Philip. Wśród panów na tym samym dystansie tryumfował natomiast Holender Xavi Mo-Ajok, który wyprzedził reprezentanta Łotwy Oskarsa Gravę oraz Brytyjczyka Davida Morgan-Harrisona. Czwarty był natomiast Dominik Kopeć, dla którego zakończenie sezonu właśnie w Olsztynie to już swego rodzaju tradycja.

To już jest dla większości z nas zakończenie sezonu. Jestem tu trzeci raz i na pewno wrócę tu za rok. Jest tu fajna atmosfera” – podkreślał sprinter.

 

Pierwszy raz w Kortowie startowała natomiast Anna Gryc. I od razu zapisała się w historii imprezy. W biegu na 300 metrów ustanowiła rekord mityngu, który dotąd należał do Natalii Kaczmarek. Jej wynik z niedzieli to 37,61 sekundy.

Publiczność na pewno tutaj pomaga. Trybuny są prawie pełne. Organizacja również jest w porządku. Polecam więc ten memoriał i z pewnością w kolejnych latach też będę tutaj startować!” – mówiła nam po starcie.

Natalia Kaczmarek straciła jeden rekord, ale zyskała nowy. A to dlatego, że w tym roku zdecydowała się na start na dystansie 150 metrów. I… od razu zapisała się w historii nie tylko Memoriału Zbigniewa Ludwichowskiego, ale całej polskiej lekkoatletyki, osiągając najlepszy wynik – 17,24 sekundy! Poprzedni rekord kraju to 17,39.

Rekord mityngu ustanowiła także Kryscina Cimanouska. Wygrała bieg na 200 metrów z czasem 23,30 sekundy, pokonując m.in. Kanadyjkę Sade McCreath, Włoszkę Giorgię Bellinazzi oraz reprezentantkę klubu AZS UWM Olsztyn, najmłodszą polską olimpijkę z Paryża Anastazję Kuś.

Ale nie był to jedyny niedzielny start pochodzącej z Białorusi, a reprezentującej nasz kraj zawodniczki. Była także druga na 100 metrów.

Bardzo lubię Olsztyn! Jestem tu już po raz trzeci. To ostatni start przed wakacjami, więc nie ma tu już jakiejś tam motywacji, żeby biegać życiówki. Ale lubię takie starty, gdzie jest dużo ludzi i słychać to wsparcie!” – mówiła dziennikarzom na mecie.

Anastazja Kuś w rozmowie z dziennikarzami podkreślała natomiast, jak ważną rolę w jej sportowej drodze odegrał trener Zbigniew Ludwichowski.

Dzięki niemu zaczęłam trenować lekkoatletykę! Pokazał mi piękno tego sportu. Od tamtego momentu pokochałam bieganie. Więc zawdzięczam mu całą karierę! Cieszę się, że tyle osób przyszło tu, żeby uczcić  trenera. Pamiętamy o nim cały czas” – mówiła młoda biegaczka klubu AZS UWM Olsztyn

Mistrz olimpijski z Paryża Kanadyjczyk Brendon Rodney wygrał rywalizację wśród mężczyzn na dystansie 200 metrów. Tuż za nim linię mety minęli: Łotysz Oskars Grava oraz Holender Xavi Mo-Ajok. Reprezentant klubu AZS UWM Olsztyn Karol Zalewski był natomiast najszybszy na 300 metrów (z czasem 32,69 sekundy). Oprócz niego na podium stanęli: Brazylijczyk Douglas Hernandes Mendes oraz Belg Maarten Heylen.

Dla nas przede wszystkim najważniejsza jest pamięć o naszym trenerze Zbigniewie Ludwichowskim. Fajnie, że ta impreza się tak bardzo rozwija. Trybuny są wypełnione przez kibiców. Czuć tę znakomitą atmosferę!

Najbardziej międzynarodową obsadę miał bieg na 1500 metrów mężczyzn. Dwa pierwsze miejsca zajęli w nim Holendrzy – Noah Baltus i Rick Van Riel. Za nimi linię mety minęli m.in. Brytyjczycy – Osian Perrin i Archie Davis – kolejny Holender Bram Anderiessen, Czech Jan Fris i Amerykanin Paul Ryan. Bieg kobiet na 800 metrów wygrała natomiast Australijka Carley Thomas (jej czas 2:00.68 to rekord mityngu), wyprzedzając reprezentantki Szwajcarii i Chorwacji – Lore Hoffmann i Ninę Vuković. Na dystansie 600 metrów najszybszy był natomiast Patryk Sieradzki. Jego wynik – 1:16.63 – to kolejny z pobitych w tym roku rekordów Memoriału Zbigniewa Ludwichowskiego.

W programie imprezy nie zabrakło też konkurencji technicznych. Konkurs skoku w dal kobiet wygrała Nikola Horowska (z wynikiem 6,41 metra).

Dobrze się tutaj czułam dzisiaj wśród kibiców, którzy bardzo dopingowali. To też nas niosło. I cieszę się,. że mogłam tutaj wystartować” – mówiła po starcie.

W konkursie rzutu oszczepem równych sobie nie miała Japonka Momone Ueda (60,30 metra). Amerykanin Roger Steen okazał się natomiast najlepszy wśród kulomiotów (21 metrów i 8 centymetrów). Wyprzedził reprezentanta gospodarzy Konrada Bukowieckiego (19,75 m) i jego kadrowego kolegę Michała Haratyka (19,31 m).

Pierwszy raz podczas Memoriału Zbigniewa Ludwichowskiego rywalizowali także tyczkarze. Wysokość 5 metrów i 62 centymetrów pokonał Piotr Lisek. Drugie miejsce zajął Robert Sobera (5,50 m) a trzeci był Czech Filip Bartonek (5,35 m).

Według szacunków organizatorów w niedzielę 1 września stadion w Kortowie odwiedziło ponad 4000 osób.

Impreza była bardzo udana! Frekwencja znakomita. Pracy mieliśmy dużo, ale satysfakcja jest ogromna” – mówi Ireneusz Bukowiecki.