Drużyna AZS UWM Olsztyn Lakers pokonała na wyjeździe 30:6 (6:0, 16:0, 8:0, 0:6) Białe Lwy Gdańsk i umocniła się na drugim miejscu w tabeli Grupy Północnej rozgrywek PFL2. Już w najbliższą sobotę 14 maja Jeziorowcy na stadionie w Kortowie podejmą Watahę Zielona Góra.
Przypomnijmy, że na inaugurację nowego sezonu drużyna prowadzona przez amerykańskiego szkoleniowca Matthew Kershey’a wygrała 36:8 z Watahą Zielona Góra. Także do Trójmiasta jechała w roli faworyta. I potwierdziła swoją wyższość. Wygrała trzy pierwsze kwarty (kolejno 6:0, 16:0 i 8:0). Dopiero w ostatniej minimalnie lepsi byli gospodarze. Ale sześć punktów zdobych przez nich nic nie zmieniło w końcowym rezultacie.
„Spodziewaliśmy się, że będziemy bardziej dominować. Jednak miło zaskoczyli nas zawodnicy z Gdańska. Mecz był naprawdę fajny i wyrównany – mimo, że wynik tego nie odzwierciedla. Można było obejrzeć prawdziwy futbol” – podsumował w studiu Radia UWM FM Patryk Rutkowski.
Kto wyróżnił się w niedzielnym spotkaniu? „Na pewno Artur Paź. Posłał kilka ładnych, długich podań na 50 jardów. Krzysiek Bartwicki zdobył pierwszego touch downa po bardzo długim podaniu. Dobrze zagrali też Patryk Grabowski i Alonzo Brock.”
Z Patrykiem Rutkowskim rozmawiał Piotr Szauer z Radia UWM FM. Posłuchajcie!
W sobotę 14 maja o 13:00 Lakersi pierwszy raz w tym roku zagrają przed własną publicznością. Na stadionie w Kortowie zmierzą się z Watahą Zielona Góra.