Naleśnik z bananami, czyli kolejne zwycięstwo Indykpolu AZS Olsztyn

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn odnieśli drugie zwycięstwo z rzędu. Zawodnicy prowadzeni przez Javiera Webera pokonali w Iławie ekipę LUK Lublin 3:1. Statuetkę MVP otrzymał Taylor Averill.

Trener Javier Weber nie zaskoczył ani kibiców, ani swoich rywali wyjściowym składem na piątkowy mecz przeciwko LUK Lublin. Argentyński szkoleniowiec Indykpolu AZS Olsztyn w myśl zasady „zwycięskiego składu się nie zmienia” nie dokonał żadnych zmian. Mecz rozpoczęli zatem: Tuaniga na rozegraniu, Poręba z Averillem na środku, Lipiński i Karlitzek na przyjęciu, Butryn na ataku i Ciunajtis jako libero.

Oba zespoły pierwszą partię rozpoczęły od rywalizacji punkt za punkt, lecz w końcówce seta LUK prowadził już 20:18. Wtedy to jednak w polu serwisowym pojawił się Karol Butryn, który odwrócił losy seta swoją zagrywką i akademicy zwyciężyli 25:22. Druga partia to kopia pierwszej odsłony. Gdy Javier Weber poprosił o przerwę dla swojego zespołu, na tablicy wyników wyświetliło nam się dwupunktowe prowadzenie gości (14:12). Zawodnicy prowadzeni przez Dariusza Daszkiewicza jednak tanio skóry nie sprzedali i zwyciężyli 25:20, doprowadzając do wyrównania.

Kolejne dwie partie to popis w grze siatkarzy Indykpolu AZS Olsztyn. Dobrze w bloku spisywał się Taylor Averill (6 pkt.), a swoje w ataku dołożył Karol Butryn (20 pkt. w całym meczu). Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur była lepsza w każdym elemencie gry, co przełożyło się na ostateczny wynik. Trzecią partię akademicy z Kortowa pewnie wygrali 25:17, a czwartą 25:15, całe spotkanie zaś 3:1. Statuetkę MVP otrzymał Taylor Averill.

Olsztynianie byli skuteczniejsi w ataku (54 pkt co daje 56% skuteczności – LUK zdobył w ataku 40 pkt, co daje 43% skuteczności) oraz zdobyli więcej punktów blokiem (9:6). Lublinianie natomiast dokładniej przyjmowali (41% dokładnego przyjęcia przy 36% dokładnego przyjęcia rywali). Obie drużyny zdobyły po 6 asów serwisowych.

Najskuteczniejszy w ekipie gospodarzy był Karol Butryn (20 pkt.), a u gości Nicolas Szerszeń (14 pkt.).

– Czuję się świetnie! Przed meczem zjadłem sporo naleśników z bananami, przez co miałem sporo energii. Co do samego spotkania – z każdym tygodniem rozwijamy się jako zespół. Nasza zagrywka jest naszą najmocniejszą stroną. Dobrze zagraliśmy także na wysokiej piłce, a moja relacja z Joshuą na boisku jest coraz lepsza. Z każdym dniem będziemy coraz groźniejszym zespołem – powiedział po meczu Taylor Averill, MVP meczu, dla którego było to pierwsze wyróżnienie w PlusLidze.

Z dobrej strony pokazał się m.in Bartłomiej Lipiński. Przyjmujący akademików zdobył 11 punktów – 10 w ataku (40% skuteczności) oraz 1 w bloku. – To był mój najlepszy mecz w tym sezonie. Nie miałem dobrego początku w biało-zielonych barwach, lecz w każdym meczu staram się dawać z siebie sto procent. Cieszę się, że pomalutku nasza gra wygląda lepiej. Mam nadzieję, że to początek dobrej formy i zrobię wszystko, aby tak było – powiedział przyjmujący akademików z Kortowa.

Więcej pomeczowych rozmów znajdziecie na stronie Radia UWM FM.

Kolejne spotkanie w wykonaniu siatkarzy Indykpolu AZS Olsztyn już w sobotę, 22 października, na wyjeździe z Aluron CMC Wartą Zawiercie. Początek meczu o godz. 17:30, a transmisja m.in na antenie studenckiego Radia UWM FM.

Sponsorem siatkarzy Indykpolu AZS Olsztyn jest Grupa PZU S.A.