Drużyna AZS UWM High Heels Olsztyn pokonała w Kortowie, w spotkaniu ostatniej kolejki obecnego sezonu 1 ligi ekipę AZS SGGW Warszawa 5:4 i obroniła pozycję lidera tabeli swojej grupy. Zawodniczki z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie wywalczyły zatem upragniony awans do Ekstraligi!
Niedzielny mecz miał zadecydować który z zespołów będzie mógł już cieszyć się z bezpośredniego awansu, a który powalczy o niego w barażach. Zarówno olsztynianki, jak i ich rywalki, zgromadziły wcześniej 24 punkty. Podopieczne Ewy Kuliś mogły jednak pochwalić się lepszym bilansem bramkowym i miały także przewagę w postaci zwycięstwa w pierwszym spotkaniu między tymi drużynami w Warszawie. Do bezpośredniego awansu wystarczał im zatem remis.
Zawodniczkom ze stolicy równie mocno zależało na osiągnięciu swojego celu. I po pierwszej połowie prowadziły 2:0. Wynik już w drugiej minucie otworzyła Agata Kucharska, a chwilę później Aleksandrę Kojadyńską pokonała też Weronika Bekker. Po przerwie fantastycznie zaczęła grać Anna Siwicka z AZS UWM – strzeliła aż cztery bramki! Jedno trafienie dołożyła też Natalia Łapińska. Warszawianki odpowiedziały jedynie golami Barbary Łoniewskiej i ponownie – Weroniki Bekker. Mecz zakończył się więc zwycięstwem „Szpilek” 5:4 i to one cieszyły się z bezpośredniego awansu do ekstraligi.
– W tym roku nie przegrałyśmy w Kortowie żadnego spotkania! Konsekwencja, ciężka praca, sportowe emocje i mamy ten sukces. Bardzo się cieszę! Natomiast pamiętajmy, że ten awans oznacza jeszcze cięższą pracę, która nas czeka. Na pewno będziemy potrzebowały wzmocnień i rozwijania tego naszego warsztatu futsalowego – mówiła po meczu Aleksandra Kojadyńska na antenie Radia UWM FM.
W tym sezonie przed „Szpilkami” jeszcze dwa wyzwania. Już w czwartek 23 lutego rozpoczną w Gdańsku rywalizację w finałowym turnieju Akademickich Mistrzostw Polski w futsalu kobiet. Później czeka je rywalizacja w ćwierćfinale Pucharu Polski.
Więcej rozmów posłuchasz na stronie studenckiego Radia UWM FM – posłuchaj rozmów online.
Foto: AZS UWM High Heels Olsztyn / Paweł Piekutowski