Konrad Bukowiecki doznał kolejnej kontuzji, która wykluczyła go ze startu w tegorocznych Mistrzostwach Polski w Lekkiej Atletyce. Kulomiot klubu AZS UWM Olsztyn chce jednak wrócić do pełnej sprawności przed Igrzyskami Olimpijskimi w Tokio. Czy wygra walkę z czasem i zbuduje formę?
Konrad Bukowiecki doznał kontuzji podczas konkursu Diamentowej Ligi we Florencji. Najważniejsze jednak, że rehabilitacja przebiega zgodnie z planem i start na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio nie jest zagrożony.
– Do Igrzysk jeszcze około 40 dni. To czas na to, by się wyleczyć. Trenuję praktycznie normalnie. Nie robię tylko i wyłącznie pchania kulą. Wszystkie parametry idą w górę, natomiast brakuje tylko techniki – mówił na antenie Radia UWM FM.
Kulomiot klubu AZS UWM Olsztyn może mówić o dużym pechu. Kilka miesięcy temu z przygotowań wykluczyła go kontuzja palca stopy. Teraz ma częściowo zerwany mięsień w dłoni i torebkę stawową. – Trzeba czasu, żeby to się zaleczyło. Po Mistrzostwach Polski miałem zaplanowane jeszcze dwa starty – na początku lipca. Ale czy wystartuję? Nie wiem. Na pewno bym chciał, natomiast wolę się wyleczyć i być w pełni zdrowym na Igrzyska. Jeśli będę dobrze się czuł i dostanę zielone światło od lekarzy – wystartuję. Na ten moment nie jest to pewne.
Z Konradem Bukowieckim rozmawiał Piotr Szauer z Radia UWM FM. Posłuchajcie!