Jeśli zawodnicy prowadzeni przez Javiera Webera wciąż chcą awansować do fazy play-off, to komplet punktów w wyjazdowym starciu z Exact Systems Hemarpol Częstochowa był niezbędny. Z powodu urazu kolana, na pozycji drugiego libero w środowym spotkaniu zobaczyliśmy Nicolasa Szerszenia. Przyjmujący akademików z Kortowa w piątek przejdzie zabieg, od którego uzależniona będzie przerwa w grze.

Wyjazdowe starcie w Częstochowie, olsztynianie rozpoczęli w niezmienionym składzie: Jankiewicz na rozegraniu, Karlitzek z Armoą na przyjęciu, Jakubiszak z Sapińskim na środku, Souza na ataku i Hawryluk jako libero.

W każdej z trzech partii na boisku przeważali siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn. Akademicy z Kortowa dominowali skuteczniejszą zagrywką (9:3 w asach, z czego aż 6 w wykonaniu Moritza Karlitzka), dysponowali dokładniejszym przyjęcie (50% pozytywnego przyjęcia przy 46% pozytywnego przyjęcia rywali), byli skuteczniejsi w ataku (52% skuteczności – gospodarze zanotowali 46% skuteczności). Najwięcej punktów dla akademików z Kortowa zdobyli M. Karlitzek (MVP meczu) i A. Souza – 15 pkt. Dzięki wygranej, ekipa ze stolicy Warmii i Mazur, z dorobkiem 31 punktów, przesunęła się w ligowej tabeli na 7 miejsce.

– Dziś dobrze zagraliśmy w polu serwisowym, co dało nam dużo możliwości w kontratakach. W ataku było dziś jednak trochę gorzej, zwłaszcza w pierwszym secie. W kolejnych partiach było już znacznie lepiej. W odniesieniu zwycięstwa bardzo pomogła nam zagrywka – powiedział po meczu Karol Jankiewicz.

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn mają przed sobą wolny weekend. Akademicy z Kortowa do gry powrócą w starciu z Asseco Resovią Rzeszów w Hali Urania (sobota, 17.02, godz. 14:45). Wszystkie bilety zostały sprzedane.